tripsurfer85 prowadzi tutaj blog rowerowy

tripsurfer85

2013.08.12 MTB Na Ruprechticky Spicak

  • DST 27.37km
  • Teren 27.37km
  • Czas 02:46
  • VAVG 9.89km/h
  • VMAX 56.30km/h
  • Kalorie 1884kcal
  • Sprzęt KTM
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 12 sierpnia 2013 | dodano: 12.08.2013

Jak sie zawzialem, tak zrobilem i Ruprechtickiego dzis nie odpuscilem!



Dzis po pracy sie na niego wczolgalem. Tak... to dobre okreslenie :-) Chcac byc sprytnym nie wjezdzalem zoltym szlakiem. Rowerowy niebieski wydawal sie latwiejszy. Taa... tylko nie docieral do szczytu :-P Wyprowadzil mnie na przelecz "za" Spicakiem i tym sposobem znalazlem sie na niebieskim pieszym graniczniku na zachod od Ruprechtickego. Stamtad juz tylko pod gore. Pionowo pod gore. Powaznie. Probowal ktos od tej strony? Tak. Ja dzisiaj sprobowalem i sie wczolgalem :-) A raczej wnioslem mojego KTMa. Odcisnieta na plecach rame pewnie bede jeszcze przez tydzien nosil ;-) Ale co tam! W koncu dalem rade :-)
Kilka fot i opowiem Wam co bylo dalej...


No to jestem :-)


I wieza tez jest :-)


A z wiezy widoki na wszystkie 5 stron swiata:

na zachod


na pierwsza polnoc ;-)


na druga polnoc ;-)


na wschod:


i poludnie:


A tutaj moj zjazd zoltym szlakiem i po lewej sciecha na Siroky:


Jak wspomnialem przy ostatnim zdjeciu - zoltym zjechalem kawalek na strone czeska, potem nieoznakowana droga wrocilem do niebiesko-zielonego (czesko-polskiego) granicznika i wdrapalem sie na Siroky. Chwile pozniej karkolomny zjazd z powyzszego a potem juz bylo tylko lepiej :-)
W jednym zdaniu to co powyzej: od Ruprechtickego Spicaka do Siroky`ego ciezko, uciazliwie i zlosliwie a dalej w kierunku wschodnim granicznik bardzo przyjemny, zwlaszcza jego czeska (niebieska) wersja :-)

Szczegolnie polecam rewelacyjny singletrack niebieskim szlakiem od Jedlovego Vrchu (nie mylic z Javorovym!) do przejscia granicznego nad Janovicky`ami (troche odchodzi od granicy - nie jedzcie polska wersja [znakowane szlaki rowerowe]!) - 3 km technicznego i wymagajacego singla, 100% przyjemnosci, 200% satysfakcji... klikadziesiat metrow "do przejscia" (doslownie).

Nastepny wyjazd dopiero w przyszlym miesiacu :-( ...zarobiony jestem :-(


Kategoria Broumov / Ardspach / Teplice


komentarze
tripsurfer85
| 15:23 środa, 14 sierpnia 2013 | linkuj ryjek: moja "smycz" wraca jutro z dwutygodniowego urlopu wiec nie dam rady jutro posmigac na wolnosci ;-)
lea: kazalas mi tam pojechac tylko jak bedzie dobra pogoda... wiec sie posluchalem :-)
lea
| 09:46 środa, 14 sierpnia 2013 | linkuj Dzięki za wskazówki i polecenia - nie omieszkam niebawem wykorzystać ich w praktyce :)
Piękne foty, na cudną pogodę trafiłeś.
Pozdrawiam. Szkoda, że nie będzie Cię z nami jutro.
ryjek
| 20:30 wtorek, 13 sierpnia 2013 | linkuj Piękna trasa. Ja też kilka razy wnosiłem rower zielonym granicznikiem. W zeszłym roku jechałem ścieżką trawersującą Siroky, ale zamiast pojechać dalej zjechałem na dół.
http://ryjek.bikestats.pl/807773,Ruprechticky-Spicak-i-kawalek-dalej.html
Dzięki za świetny opis, to dzięki takim wskazówkom potem wynajdujemy ciekawe trasy. Szkoda, że nie możesz być z nami w czwartek :(
cerber27
| 11:45 wtorek, 13 sierpnia 2013 | linkuj No kolego, niezłe foty porobiłeś, kiedyś też muszę się tam wybrać.
merlin083
| 08:27 wtorek, 13 sierpnia 2013 | linkuj Znajome miejsce:) Jedna z pierwszych konkretniejszych tras jakie zrobiłem po górach, będzie trzeba w tym sezonie tam pojechać..
pozdrawiam
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa przet
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]